ŚwiatIndie ostrzegają przed skutkami nowej opłaty wizowej w USA. Stawka 100 tys. dolarów budzi obawy o rodziny i biznes

Indie ostrzegają przed skutkami nowej opłaty wizowej w USA. Stawka 100 tys. dolarów budzi obawy o rodziny i biznes

Nowa decyzja administracji Donalda Trumpa wywołała falę niepokoju w Indiach. Od 21 września wnioski o amerykańską wizę H-1B dla wysoko wykwalifikowanych pracowników mają być obciążone opłatą w wysokości aż 100 tys. dolarów – czyli ponad 60 razy więcej niż dotychczas. Rząd w Nowym Delhi ostrzega, że takie rozwiązanie będzie miało "konsekwencje humanitarne" i utrudni życie wielu rodzinom.

wiza
wiza
Źródło zdjęć: © archiwum ipolska24.pl | redakcja ipolska24.pl

Indusi są głównymi beneficjentami programu H-1B – stanowią ponad 70% wszystkich posiadaczy tych wiz. Nic dziwnego, że to właśnie tam od razu pojawiły się obawy o wpływ nowych zasad na specjalistów z branży IT oraz ich bliskich. – Wymiana wykwalifikowanych pracowników ogromnie przyczyniła się do rozwoju obu krajów. Liczymy, że Waszyngton weźmie pod uwagę nie tylko gospodarcze, ale i ludzkie konsekwencje tej decyzji – przekazało indyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Choć Biały Dom podkreśla, że opłata nie dotyczy już przyznanych wiz ani przedłużeń, atmosfera w amerykańskich korporacjach zrobiła się nerwowa. Amazon, Microsoft czy JP Morgan zaleciły swoim pracownikom, aby nie opuszczali USA, a jeśli przebywają poza krajem – by jak najszybciej spróbowali wrócić. Według amerykańskiego urzędu USCIS tylko w pierwszej połowie 2025 roku Amazon uzyskał ponad 10 tys. zatwierdzonych wniosków H-1B, a indyjska Tata Consultancy Services – ponad 5,5 tys.

Waszyngton uzasadnia drastyczny wzrost opłat walką z nadużyciami. Administracja Trumpa twierdzi, że część firm wykorzystuje wizy H-1B, aby obniżać płace Amerykanów i przenosić miejsca pracy za granicę. Nowe przepisy dopuszczają jednak indywidualne wyjątki "w interesie narodowym".

Decyzja zapadła w momencie, gdy relacje handlowe Indii i USA są wyjątkowo napięte – miesiąc temu Trump nałożył na Indie dodatkowe cła za zakupy rosyjskiej ropy. W przyszłym tygodniu do Waszyngtonu uda się indyjski minister handlu Piyush Goyal, by rozmawiać o możliwych rozwiązaniach.

Organizacja branżowa Nasscom ostrzega, że zmiana wprowadzona w tak krótkim czasie tworzy "ogromną niepewność dla firm, specjalistów i studentów na całym świecie". Według analityków może ona zachwiać równowagą na globalnym rynku IT, w którym indyjscy programiści i inżynierowie odgrywają kluczową rolę.

usawizaindie

Wybrane dla Ciebie