Haiti kraj pogrążony w chaosie i głodzie

W sercu Karaibów, Haiti staje się symbolem ogromnego kryzysu humanitarnego, gdzie mieszkańcy, tak jak 20-letnia Sarah Molin, walczą o przetrwanie w kraju nękanych przez polityczne zamieszki, przemoc gangów i głębokie ubóstwo.

Jeszcze niedawno studentka informatyki, dziś Sarah jest jedną z wielu ofiar narastającej przemocy, która zmusiła ją i jej rodzinę do opuszczenia domu i szukania schronienia w miejscu, które trudno nazwać domem – opuszczonym kinie.

Po zabójstwie prezydenta Jovenela Moïse’a w lipcu 2021 roku, Haiti pogrążyło się w chaosie. Fala przemocy gangów sprawiła, że tysiące osób straciły życie, a wiele innych, podobnie jak rodzina Sarah, zostały zmuszone do ucieczki z własnych domów. W tym czasie, kiedy państwo haitańskie zawodzi swoich obywateli, prosty dostęp do podstawowych potrzeb, takich jak żywność i woda, staje się dla wielu mieszkańców odległym marzeniem.

Sytuacja Sarah Molin rzuca światło na dramatyczne warunki życia wewnętrznie przesiedlonych osób na Haiti. Brak kanalizacji, bieżącej wody oraz stały strach przed głodem to codzienność dla około 100 rodzin, które znalazły schronienie w opuszczonym kinie. „Czasami znajdujemy pożywienie, czasami nie,” mówi Sarah, opisując swoje zmagania z codziennym poszukiwaniem jedzenia. Mimo że pomoc humanitarna dociera z sąsiedniej Dominikany, zamknięcie głównych portów i lotniska w Port-au-Prince utrudnia dostawy.

Polityczny impas na Haiti utrzymuje się, mimo obietnic międzynarodowych interwencji. Tymczasowa rada, która miała przywrócić stabilizację, wciąż nie została powołana, a kraj pogrąża się w anarchii. Bezpieczeństwo jest luksusem, którego większość mieszkańców nie może sobie pozwolić, co prowadzi do masowej migracji w poszukiwaniu bezpiecznego schronienia.

Cap-Haitien, miasto na północy kraju, stało się azylem dla tysięcy ludzi uciekających przed przemocą. Pomimo problemów infrastrukturalnych, lokalna wspólnota stara się odpierać zagrożenia i zapewniać wsparcie najbardziej potrzebującym. Szczęśliwie, historie takie jak ta o Jeselinie Joseph, niemowlęciu zmagającym się z niedożywieniem, które dzięki wsparciu lokalnych NGO, takich jak Second Mile, ma szansę na lepsze jutro, pokazują, że solidarność i pomoc są możliwe.

Sarah i tysiące innych mieszkańców Haiti stoją w obliczu utraty nie tylko dachu nad głową i codziennego posiłku, ale także przyszłości i nadziei na lepsze życie. Młoda kobieta, która musiała porzucić edukację w dziedzinie informatyki, aby pomóc rodzinie w poszukiwaniu jedzenia, jest żywym przykładem, jak głęboki jest kryzys humanitarny na Haiti.

Kraj ten, zmagający się z politycznym chaosem, przemocą i brakiem podstawowych środków do życia, woła o międzynarodową interwencję i wsparcie. Historia Sarah i wielu innych Haitańczyków jest przestrogą, jak ważne jest działanie na rzecz zapewnienia stabilności, bezpieczeństwa.