Dotychczasowy rekord świata w jednoczesnym zdrapywaniu zdrapek od 2019 roku należał do 479 mieszkańców miejscowości Boise w amerykańskim stanie Idaho.
„Polacy po prostu kochają loterie ścieralne, czyli zdrapki — wiążą się one z niesamowitymi emocjami, dobrą zabawą oraz, rzecz jasna, wysokimi nagrodami. Są one obecnie najlepiej sprzedającym się produktem naszej marki. Stąd pomysł, aby entuzjazm graczy przekuć w historyczny sukces, jakim jest dołączenie do grona rekordzistów GUINESS WORLD RECORDS” – tłumaczyła Magdalena Kopka-Wojciechowska, członkini zarządu Totalizatora Sportowego, właściciela marki LOTTO.
Wszystko odbyło się w słoneczną niedzielę na płycie głównej „świątyni polskiego sportu”, czyli warszawskiego Stadionu Narodowego. Wokół specjalnie wyznaczonej strefy próby pobicia rekordu na gości czekało mnóstwo atrakcji: specjalne namioty z pakietami startowymi i gadżetami LOTTO, mobilne kolektury, strefa sportu. Rekordzistą mógł zostać każdy entuzjasta zdrapek, a udział w wydarzeniu wymagał jedynie bezpłatnej rejestracji.
„Jak każda próba pobicia rekordu GUINESS WORLD RECORDS, również i ta musiała spełniać wszystkie standardy opisane w międzynarodowym regulaminie naszej organizacji. Moim zadaniem było monitorowanie właściwego zachowania stewardów oraz wszystkich uczestników tej próby” – wyjaśniała Joanne Brent, sędzia GUINESS WORLD RECORDS.
Przedstawicielka GUINESS WORLD RECORDS skrupulatnie pilnowała, aby 550 uczestników próby zdrapało otrzymane zdrapki dokładnie w tym samym momencie, nie wychodząc poza wytyczone przez organizatora sektory. Kilkanaście minut po dwunastej wszystko było jasne — rekord świata został pobity, a Joanne Brent poinformowała o przekazaniu oficjalnego wyniku do władz GUINESS WORLD RECORDS.
„Wygrywamy razem, a gracze LOTTO udowodnili dzisiaj, że działając zespołowo, mogą osiągnąć każdy sukces. W tym miejscu, wyjątkowym dla całego polskiego sportu, ustanowiliśmy nowy rekord, którego długo nikt nie przebije” – powiedzieli Marta Wieliczko, Katarzyna Zillmann i Jakub Straszewski, ambasadorzy marki LOTTO, którzy kibicowali uczestnikom próby.