Fatalna jakość powietrza popsuje plany organizatorów Australian Open?

Niezbyt dobry początek kwalifikacji do Australian Open. Pierwszego dnia fatalna jakość powietrza w Melbourne spowodowała opóźnienie spotkań. Ponadto Dalila Jakupović z powodu problemów z oddychaniem padła na kort i ostatecznie wycofała się z turnieju. Wskaźniki zanieczyszczenia powietrza nadal przewyższają normy. W środę (15.01) kwalifikacje zostały opóźnione o blisko trzy godziny. Do tego przerwano mecz Magdaleny Fręch z Japonką Mayo Hibi. Do sytuacji w Melbourne odniósł się redaktor naczelny magazynu Tenisklub Adam Romer. 

Absolutnie nie widzę takiej możliwości, żeby ten turniej się nie odbył. Rzeczywiście to, co działo się pierwszego dnia kwalifikacji było niezwykle niepokojące, bo ten smog wiszący nad Melbourne rzeczywiście utrudniał grę. Doskonałym przykładem jest historia Dalili Jakupović, która musiała opuścić kort po ataku kaszlu. To na pewno jest niepokojące, ale absolutnie nie widzę takiej możliwości, żeby organizatorzy odwołali turniej. Nie widzę też możliwości, żeby ten turniej przesunęli, dlatego że kalendarz tenisowy jest bardzo sztywny. Podobno pogoda ma być lepsza, nad Melbourne ma się pojawić wiatr, także do przyszłego tygodnia powinno być lepiej

powiedział Adam Romer.