PolskaDrożejąca ropa naftowa może zatrzymać spadki cena paliw

Drożejąca ropa naftowa może zatrzymać spadki cena paliw

Dzięki utrzymującym się spadkom cen paliw, średnia cena diesla pierwszy raz od 2016 r. spadła poniżej 4 zł – wskazali analitycy rynku paliw. Drożejąca na świecie ropa naftowa może jednak zatrzymać przecenę na krajowym rynku paliw – ocenili.

Drożejąca ropa naftowa może zatrzymać spadki cena paliw

Według portalu e-petrol, ceny paliw na stacjach spadają nieprzerwanie od początku roku i nie inaczej było w mijającym tygodniu. Ich zdaniem te obniżki w najbliższych dniach mogą się jednak skończyć.

Prognoza portalu na nadchodzący tydzień zakłada, że ceny benzyny bezołowiowej 95 utrzymają się w przedziale 3,84-3,99 zł za litr, diesla 3,91-4,05 zł/l, a autogaz będzie kosztowała między 1,67 a 1,72 zł za litr.

Analitycy e-petrol wskazali, że pierwsze oznaki nadchodzących zmian widać już na rynku hurtowym, gdzie paliwa drożeją. W rafineriach w ostatnich dniach obserwowaliśmy dawno niewidziane podwyżki. Szczególnie dynamicznie rosły notowania benzyn – podali.

W detalu ceny podnoszą na razie tylko te stacje, które sprzedawały paliwo z niską marżą, w atrakcyjnych cenach – wskazali.

Również BM Reflex zwróciło uwagę, że w ciągu ostatniego tygodnia benzyna w hurcie zdrożała o 27 groszy na litrze, a olej napędowy o ponad 17 groszy. “Jeśli te poziomy utrzymają się w dłuższym okresie lub ceny hurtowe będą dalej rosły, to szanse na dalsze przeceny na stacjach spadną niemal do zera. Ale zanim to nastąpi, w następnym tygodniu ceny paliw mogą jeszcze spadać” – ocenili analitycy biura.

Wskazali, że ceny ropy naftowej Brent drugi tydzień z rzędu kończą wzrostami. W piątek rano ropa Brent kosztowała ok. 30 dol. za baryłkę i była ponad 4 dol. wyższa niż przed tygodniem. Baryłka ropy WTI w Nowym Jorku jest ok. 5 dolarów tańsza i kosztuje 25 dolarów w przypadku czerwcowej serii kontraktów – podali.

BM Reflax zaznaczyło, że znaczne podwyżki obserwujemy na rynku benzyny. “Dla porównania ceny benzyny na europejskim rynku ARA wzrosły w skali tygodnia aż 40 proc., diesla natomiast tylko 10 proc. Ma to swój bezpośredni związek z luzowaniem, w poszczególnych gospodarkach, obostrzeń dotyczących przemieszczania się. Większość zużycia benzyn to konsumpcja indywidualna. W USA ponad 1/3 zużycia benzyn przypada na codzienne dojazdy do pracy” – czytamy.

Zgodnie z ostatnimi danymi EIA, zapasy ropy naftowej w USA wzrosły w ubiegłym tygodniu o 4,6 mln baryłek do 532 mln. Produkcja ropy naftowej natomiast zmniejszyła się w skali tygodnia o 0,2 mln baryłek dziennie do 11,9 mln baryłek dziennie i jest 0,3 mln niższa niż przed rokiem. Z kolei w Chinach w kwietniu import ropy naftowej spadł w skali roku o 7,5 proc. do 9,88 mln baryłek dziennie. Średni poziom importu dla pierwszych czterech miesięcy tego roku wyniósł 10,5 mln baryłek dziennie, co oznacza wzrost o 0,8 proc. w skali roku – wskazało BM Reflex. (PAP)

Wybrane dla Ciebie