Dramat w Jaśle. Mężczyzna wskoczył do rzeki, aby pomóc topiącej się dziewczynce. Oboje utonęli
Nurkowie wyłowili z rzeki ciało 11-letniej dziewczynki, która wpadła do Wisłoki. Mimo reanimacji nie udało się jej uratować. Wcześniej strażacy wyciągnęli na brzeg i reanimowali 39-latka, który wskoczył do wody, aby pomóc 11-latce. On także nie przeżył.
Dziewczynka brodziła w wodzie. Najprawdopodobniej trafiła na wyrwę i znalazła się pod wodą. 39-letni mężczyzna rzucił się na ratunek i również zniknął pod taflą wody. Trwała akcja ratunkowa, obie osoby zostały wyłowione z wody jednak pomimo reanimacji nie udało się uratować życia - powiedział Piotr Wojtunik, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Jaśle.