Do 2030 roku na świecie ma działać 20 milionów robotów. W Pekinie zaprezentowano najnowsze osiągnięcia robotyki

W Pekinie trwa największa na świecie konferencja poświęcona robotyce. Firmy prezentują najnowsze osiągnięcia w dziedzinie budownictwa, rozrywki, edukacji i automatyki medycznej.
Wystawcy zwracali uwagę na rolę robotów w czasach, gdy światowa gospodarka wkroczyła w okres niepewności wywołany napięciami handlowymi między USA i Chinami. W obliczu spadku zysków firm, również w robotyce, a także nowych ceł, przedsiębiorcy muszą dostosować się do nowych warunków.

Jak mówi dyrektor techniczny w JAKA Robotics Xu Xiong, wiele firm przeniosło się z Chin do innych krajów Azji środkowo-wschodniej, po tym, jak Stany Zjednoczone wprowadziły cła. Okazało się jednak, że koszty pracy w tych krajach są wyższe, niż spodziewali się tego przedsiębiorcy. Firmy chcą je obniżyć dzięki automatyzacji procesu produkcji.

Okazało się, że zapotrzebowanie na automatyzację w Azji południowo-wschodniej jest dosyć duże, ponieważ koszty pracy nie są tak niskie, jak się spodziewaliśmy. Pracownicy ogół nie biorą nadgodzin, więc ich koszt pracy jest naprawdę dość wysoki

wyjaśnił Xu Xiong.

Natomiast Zeng Konggeng, inżynier w Yaskawa Shougang Robot, zwrócił uwagę, że automatyzacja pomaga reagować firmom z branży motoryzacyjnej na zmieniającą się sytuację na rynku.

Gdy niektóre projekty mają zostać uruchomione, w trakcie procesu może zajść potrzeba przebudowy lub zawieszenia linii produkcyjnej

zwrócił uwagę Konggeng.

Według chińskiego Narodowego Biura Statystycznego Chiny wyprodukowały 131 tysięcy robotów w 2017 r. W kolejnym roku produkcja wzrosła do 147 tysięcy. Firma konsultingowa Oxford Economics szacuje, że liczba robotów na świecie w 2030 roku będzie wynosić 20 milionów.

Światowa konferencja poświęcona robotom potrwa do 25 sierpnia.