D. Tusk: Rosja znów szantażuje świat bronią atomową. Zachód nie może ulec

Sprawa jest bardzo poważna: zapowiedź tak zwanych referendów ma oznaczać, że Rosja otworzy sobie możliwość ataku wszystkimi możliwymi siłami, w tym bronią nuklearną – ocenił Donald Tusk, odnosząc się do orędzia Wadimira Putina. Rosyjski dyktator zapowiedział w nim częściową mobilizację ograniczoną do rezerwistów oraz “referenda” na ukraińskich terytoriach okupowanych przez armię rosyjską.

Zdaniem Tuska, referenda na zajętych terenach są potrzebne Kremlowi, by ataki ukraińskiej armii dążącej do ich wyzwolenia potraktować jako ataki na terytorium Federacji Rosyjskiej. To zaś – zgodnie z rosyjską doktryną obronną – “rozwiązywałoby ręce” rosyjskim władzom jeśli chodzi o rodzaj i skalę odpowiedzi militarnej. Putin zresztą po raz kolejny podkreślał w swoim wystąpieniu, że Rosja dysponuje “różnymi rodzajami niszczycielskiej broni”, które jakoby są nowocześniejsze od ich zachodnich odpowiedników.

Lider PO i były szef Rady Europejskiej podkreślił, że państwa zachodnie nie mogą ulec kolejnemu szantażowi tego rodzaju. – To moment próby dla całej Europy, o Polskę akurat jestem spokojny – oceni Tusk.