Czwarty akt oskarżenia w sprawie GetBack. Prokuratura oskarżyła 10 byłych pracowników Idea Bank S.A.

Prokuratura Regionalna w Warszawie skierowała do Sądu czwarty akt oskarżenia w śledztwie dotyczącym tzw. afery GetBack- dowiedział się PAP. Aktem oskarżenia objęto 10 były pracowników Idea Bank S.A. przez których według śledczych, 165 klientów banku straciło niemal 30,5 miliona złotych.

Akt oskarżenia został 1 sierpnia skierowany do Sądu Okręgowego w Lublinie przez Prokuraturę Regionalną w Warszawie i jest efektem zakończenia kolejnego wątku śledztwa prowadzonego przez zespół prokuratorów ds. Getback. W tym przypadku dotyczył on grupy sprzedawców z obszaru województwa lubelskiego oraz podkarpackiego, którzy bezpośrednio nawiązywali kontakt z pokrzywdzonymi klientami banku oraz stosując techniki manipulacyjne namawiali do nabycia produktu.

– Prokuratura Regionalna w Warszawie przedmiotowym aktem oskarżenia zarzuca wyżej wymienionym popełnienie przestępstw: oszustwa, w tym względem mienia znacznej wartości po uprzednim podrobieniu dokumentów elektronicznych, świadczenia doradztwa inwestycyjnego, ofertowania i sprzedaży obligacji bez wymaganego zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego oraz ujawnienia tajemnicy bankowej – wyjaśnia prok. Marcin Saduś. 

 

Z ustaleń śledztwa wynika, że klienci, którzy kupili ponad 5 mln obligacji o wartości blisko 3 mld złotych, wyemitowanych przez GetBack, byli wprowadzani w błąd co do sytuacji finansowej spółki i jej możliwości wywiązania się z zobowiązań finansowych. Tym bardziej, że z uwagi na rosnącą skalę emisji i wysokie oprocentowanie obligacji, GetBack stopniowo tracił możliwość ich wykupienia – o tym już jednak nie informowano klientów.  

Rzecznik warszawskiej Prokuratury Regionalnej zauważa, że to właśnie klienci Idea Banku stanowią największą grupę – czterech z dziewięciu tysięcy pokrzywdzonych. Ich dane Idea Bank, łamiąc tajemnicę bankową, przekazywał bez upoważnienia, przedstawicielom domów maklerskich.

– Nadmienić także należy, iż Bank aż do listopada 2017 roku, nie miał zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego na wykonywanie działalności maklerskiej, a więc oferowanie instrumentów finansowych i prowadzenia doradztwa inwestycyjnego. Oferując je za pośrednictwem sieci sprzedaży Idea Banku, oszukiwano klientów także w kwestii właściwości obligacji, gwarancji zysków i bezpieczeństwa inwestycji. Nakłaniano ich do zakupu, przedstawiając ofertę jako ekskluzywną i ograniczoną w czasie – podkreśla prok. Saduś.

Dodaje przy tym, że nawet podrzędni pracownicy sieci Idea Banku niższego szczebla mieli świadomość, jak wysokim ryzykiem są obarczone obligacje GetBacku, że nie dają gwarancji zwrotu kapitału, a mimo to wmawiali klientom, że są bezpieczniejszą inwestycją niż lokata bankowa. 

To zresztą nie wszystko. – Sprzedawcy oferowali obligacje często osobom starszym, które były zainteresowane wyłączenie bezpiecznym lokowaniem swoich pieniędzy, a w wyniku oszukańczych metod, często utracili oszczędności życia – mówi nam śledczy. 

 

Te działania już wcześniej, latem 2020 r., zostały uznane przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów za praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów. W związku z tym UOKiK nałożył na Idea Bank karę w wysokości 17,2 mln zł i zobowiązał ją do wypłaty rekompensat klientom.