Czeska policja o śledztwie dot. strzelaniny w ostrawskim szpitalu
Czeska policja zebrała dowody na miejscu strzelaniny w szpitalu uniwersyteckim w Ostrawie, gdzie sześć osób zginęło, a trzy zostały ranne. Śledczy zakończyli także pracę w Dehylovie, dokąd po dokonaniu zbrodni 42-letni sprawca Citrad Vitasek pojechał samochodem i popełnił samobójstwo.
Obecnie koncentrujemy się na ustaleniu motywu sprawcy - poinformował szef policji w regionie morawsko-śląskim Tomas Kuzel.
Mieszkańcy Ostrawy składają przed szpitalem świece i wieńce dla upamiętnienia ofiar strzelaniny. Miejsce tragedii odwiedził premier Czech Andrej Babis i zapowiedział, że przekaże z budżetu państwa 300 tys. koron (około 50 tys. zł) jednorazowej pomocy dla każdej z rodzin ofiar.