Colin Firth zdradził, że rola pana Darcy’ego nie pomogła mu w karierze, a wprost przeciwnie
Colin Firth zdobył się na szczere wyznanie. Aktor twierdzi, że rola pana Darcy’ego nie pomogła mu w karierze. Wprost przeciwnie, postać z „Dumy i uprzedzenia” miała mu wręcz zaszkodzić.
„To na pewno była świetna rola i wielkie wydarzenie w mojej karierze. Jednak nie była pomocna. Stworzyła obraz, który ograniczał to jakie role potem dostawałem. Wyglądanie dobrze i dumne kroczenie jest bardzo nudne. Chciałem robić inne rzeczy jako aktor” – zdradził w wywiadzie dla „Good Housekeeping”. Aktor zaskoczył potem widzów niezwykłą kreacją w filmie „Samotny mężczyzna” Toma Forda. Dostał za nią nominację do Oscara.