rzegorz Borys, którego ciało zostało odkryte w zbiorniku wodnym Lepusz w pobliżu Obwodnicy Trójmiasta, był poszukiwany od 20 października. Znalezienie jego ciała po dwóch tygodniach poszukiwań stanowiło tragiczne zakończenie szeroko zakrojonej akcji.
Podczas badania zwłok specjaliści z Zakładu Medycyny Sądowej w Gdańsku zidentyfikowali liczne rany cięte na przedramionach, udach i szyi zmarłego, które mogą wskazywać na próby samookaleczenia. Prokurator Wawryniuk zaznaczyła jednak, że odkryte rany cięte nie miały bezpośredniego wpływu na śmierć.
Ponadto, sekcja ujawniła dwie rany od postrzału z broni pneumatycznej na skroniach, które również nie przyczyniły się do zgonu. W świetle zebranych dowodów wydaje się, że śmierć nastąpiła około dwóch tygodni przed odnalezieniem ciała.