“Chamówa, foch i pyskowanie do niczego dobrego nie prowadzą”. Woodstock pozdrawia ministra Błaszczaka

Wczoraj w Kostrzynie nad Odrą wystartował Przystanek Woodstock. Festiwal rozpoczęło krótkie przemówienie Jerzego Owsiaka. Witając uczestników prosił ich o zabawę w duchu przyjaźni i tolerancji. W jego powitaniu nie zabrakło uszczypliwości pod adresem polityków, w tym roku bowiem Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji rzucało organizatorom kłody pod nogi. 

– W czasach niespokojnych, złych, niedobrych tłumaczmy sobie, że ekstremalna przemoc nie jest wyjściem. Chamówa, foch, pyskowanie, do niczego dobrego nie prowadzą – mówił Owsiak. 

Na koniec poprosił wszystkich, żeby owacją pozdrowili „wiadomo-którego ministra”.