Show-BiznesByły mąż Sii domaga się fortuny. Żąda 250 tys. dolarów miesięcznie alimentów

Były mąż Sii domaga się fortuny. Żąda 250 tys. dolarów miesięcznie alimentów

Rozwód australijskiej gwiazdy pop Sii Furler nabiera coraz bardziej dramatycznego charakteru. Z dokumentów sądowych w USA wynika, że jej mąż, Daniel Bernard, zażądał od artystki astronomicznej kwoty – ponad 250 tysięcy dolarów miesięcznie w ramach alimentów.

Sii Furler
Sii Furler
Źródło zdjęć: © wikiepdia | redakcja ipolska24.pl

Bernard, były radioonkolog, tłumaczy w pozwie, że podczas małżeństwa był całkowicie uzależniony finansowo od wokalistki. Zrezygnował z pracy, by wspólnie z nią prowadzić krótkotrwały biznes medyczny. Twierdzi, że dziś nie jest w stanie samodzielnie utrzymać się na poziomie życia, do którego przyzwyczaił się u boku światowej gwiazdy.

Para pobrała się w grudniu 2022 roku, a ich małżeństwo trwało niecałe dwa lata. Mają wspólnego, 18-miesięcznego syna. Według Bernarda ich miesięczne wydatki w trakcie związku sięgały ponad 400 tys. dolarów – pieniądze przeznaczali m.in. na prywatne odrzutowce, egzotyczne podróże, luksusowe restauracje czy utrzymanie kilkuosobowego personelu.

"Nigdy nie musieliśmy zastanawiać się nad kontrolą kosztów. Wszystko było w zasięgu ręki" – napisał w dokumentach sądowych.

47-letni Bernard podkreśla, że aby wrócić do zawodu lekarza, musiałby przejść kilkuletnie szkolenia i zdać wymagające egzaminy, co utrudnia mu szybkie uniezależnienie się finansowo. Oprócz comiesięcznych alimentów zażądał też dodatkowych środków na pokrycie kosztów prawników i księgowych.

Sia, znana na całym świecie z hitów "Chandelier" i "Titanium", w marcu złożyła pozew rozwodowy, powołując się na "nie do pogodzenia różnice". Jak dotąd artystka nie skomentowała publicznie żądań byłego partnera.

Sprawa rozwodowa zapowiada się na jedną z bardziej medialnych batalii w świecie show-biznesu, a sąd będzie musiał rozstrzygnąć, czy Daniel Bernard rzeczywiście ma prawo do tak wysokiego świadczenia.

Wybrane dla Ciebie