Mieszkaniec zbombardowanej części miasta Raed Tahtawi powiedział, że armia izraelska pół godziny przed nalotem uprzedziła, by ewakuować stamtąd cywilów. Sam Hanija już wcześniej został ewakuowany, gdyż Hamas spodziewał się, że Izrael będzie chciał przeprowadzić odwet za ostrzelanie ze Strefy Gazy izraelskiej wioski Miszmeret.
Budynki obrócone w ruinę, przywódca Hamasu uciekł. Nagranie ze Strefy Gazy po izraelskich nalotach
Kilka budynków w Gazie zostało poważnie zniszczonych przez wymierzone w obiekty Hamasu naloty izraelskich myśliwców F-16. Jednym z celów uderzenia było biuro przywódcy Hamasu Ismaila Haniji. W ataku rannych zostało co najmniej siedem osób.