“Brawo minister Czarnek. Wstańmy i pokażmy, jak jesteśmy dumni”. Kowalski zagrzewa do braw w Sejmie

Posłowie Zjednoczonej Prawicy oklaskiwali w środę w Sejmie swoich ministrów. Mobilizował ich do tego Janusz Kowalski, wiceminister, polityk Solidarnej Polski. – Brawo minister Czarnek. Wstajemy. Brawo – zachęcał z mównicy.

W środę wieczorem w Sejmie, jeszcze przed głosowaniami, na mównicę wyszedł minister edukacji Przemysław Czarnek. Opozycja skandowała: “złodzieje, złodzieje”. Czarnek oskarżał opozycję o “wylewanie pomyj” na niego w związku z aferą willa plus. Po raz kolejny przekonywał o zasługach swojego rządu w temacie edukacji i mnogości przekazywanych na ten cel dotacji.

Niedługo później głos zabrał Janusz Kowalski, wiceminister rolnictwa, polityk Solidarnej Polski. – Nie podoba wam się minister Czarnek? Nie podoba wam się minister Ziobro, bo odkrył być może największą aferę w warszawskim ratuszu? Złodzieje? Zapytajcie się, co się dzieje w Warszawie – zwrócił się do opozycji.

– My jesteśmy dumni z naszych ministrów. Szanowni panowie, wstańmy, pokażmy teraz jak jesteśmy dumni z naszych ministrów. Brawo. Brawo minister Czarnek. Brawo minister Czarnek. Wstajemy. Brawo – mówił Kowalski. Politycy PiS wstali z ław sejmowych, klaskali i skandowali imię premiera: Mateusz.

Kowalski nie przerywał i krzyczał dalej: – Nigdy nie dojdziecie do władzy, krzyczcie sobie, brawo. Rozliczymy was, rozliczymy Trzaskowskiego. I co się Nitras śmiejesz? Śmiej się. Brawo. Brawo minister Czarnek.