FTC obawia się, że fuzja dwóch potężnych marek – odpowiedzialnych za takie produkty jak torebki Coach i Kate Spade od Tapestry oraz Michael Kors, Versace i Jimmy Choo od Capri – ograniczy konkurencję na rynku luksusowych towarów.
Zdaniem FTC, proponowana transakcja mogłaby nie tylko wyeliminować bezpośrednią konkurencję między dwoma firmami, ale także mogłaby prowadzić do dominacji Tapestry na rynku, co byłoby niekorzystne dla konkurencji oraz dla konsumentów, którzy mogliby odczuć skutki w postaci wyższych cen i niższej jakości produktów.
Tapestry odpiera zarzuty, twierdząc, że FTC “źle rozumie zarówno rynek, jak i sposób, w jaki konsumenci robią zakupy”, a także argumentuje, że branża luksusowa jest dynamiczna i rozwijająca się, z wartością szacowaną na 200 miliardów dolarów.
Decyzja o podjęciu działań prawnych przez FTC wydaje się być częścią szerszej strategii mającej na celu zapewnienie uczciwej konkurencji na rynku. Ta strategia została zintensyfikowana po wydaniu nowych wytycznych dotyczących fuzji w grudniu ubiegłego roku. Komisja argumentuje, że fuzja mogłaby ograniczyć konkurencję o pracowników, co potencjalnie obniżyłoby płace i świadczenia dla zatrudnionych na godzinę.
Firmy mają czas do 10 sierpnia na sfinalizowanie transakcji, która już zdobyła zgodę regulatorów w Unii Europejskiej i Japonii. Tymczasem, FTC stoi na straży amerykańskich konsumentów i pracowników, dążąc do ochrony ich interesów w obliczu konsolidacji gigantów modowych. Zarówno Tapestry jak i Capri twierdzą, że fuzja nie zmniejszy konkurencyjności rynku, który i tak jest już bardzo rozdrobniony.
Próby blokowania tego rodzaju fuzji nie są w USA niczym nowym, ale za każdym razem przyciągają one dużą uwagę publiczną i mediów, podkreślając ważność utrzymania równowagi i zdrowej konkurencji w każdej branży.