Białorusini dopisują się do list wyborczych. Kolejki przed ambasadą w Warszawie

Na tydzień przed wyborami prezydenckimi na Białorusi przed ambasadą w Warszawie ustawiły się długie kolejki osób, chcących dopisać się do list wyborczych, aby móc zagłosować w Polsce. Ludzie przyjechali do stolicy z całej Polski, a pierwsze osoby pojawiły się pod ambasadą już z samego rana.

W tym roku okazało się, że bardzo wiele osób na Białorusi chce zmian – powiedziała Alena Kalejewa, która zamierza zagłosować. Sytuację utrudniają jednak przepisy – placówka przyjmuje osoby tylko przez dwie godziny dziennie.

W wyborach przeciwko urzędującemu prezydentowi Alaksandrowi Łukaszence stanęła Swiatłana Cichanouska. Głosowanie odbędzie się 9 sierpnia.