Autobus wjechał pod pociąg na niestrzeżonym przejeździe pod Kępnem.

Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym między wsiami Gola i Turkowy w woj. wielkopolskim pociąg uderzył w autobus. Autobusem jechało 29 osób. 4-letni chłopiec i 15-letnia dziewczynka trafili do szpitala z ogólnymi obrażeniami ciała. Kierowca autobusu był trzeźwy.

– Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym doszło do wypadku – zderzył się pociąg i autobus. Kierowca autobusu lokalnego przewoźnika najprawdopodobniej nie dostosował się do znaku stop, nie zatrzymał się na linie wyznaczającej miejsce zatrzymania się. Wysunął się na torowisko i został uderzony przez pociąg towarowy. W autobusie podróżowało 28 osób plus kierowca. Dwie osoby w wyniku tego zdarzenia zostały ranne – chłopiec wieku 4 lat oraz dziewczynka w wieku lat 15 zostali przetransportowani z ogólnymi obrażeniami ciała do szpitala – relacjonował Rafał Stramowski z policji w Kępnie.

– Czterem osobom udzieliliśmy kwalifikowanej pierwszej pomocy. Dwie osoby zostały zabrane przez załogę pogotowia do szpitala na dalsze badania. Były to dzieci w wieku 4 lat i 15 lat. Wszystkie osoby opuściły autobus o własnych siłach wszystkie znajdowały się na zewnątrz. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz udzieleniu pomocy kwalifikowanej – poinformował Maciej Drab ze straży pożarnej w Kępnie.