Amerykanin skazany na 16 lat łagru

Obywatel USA Paul Whelan, oskarżony w Rosji o szpiegostwo, został skazany na 16 lat pobytu w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Wyrok zapadł przed Moskiewskim Sądem Miejskim. Obrona zapowiada apelację. Whelan zaprzeczał oskarżeniom i twierdził, że “szpiegowaniem się nie zajmował”.

Whelan zaprezentował kartkę z oświadczeniem na sali sądowej. Napisał na niej, że proces był „pozorny”, nie zachowano przy nim praw człowieka i stwierdził, że oczekuje „zdecydowanych działań” ze strony prezydenta USA oraz premierów Wielkiej Brytanii i Kanady.

48-letni Paul Whelan to były żołnierz piechoty morskiej. Skazany posiada także brytyjskie i kanadyjskie obywatelstwo. Whelan został zatrzymany przez rosyjskie służby bezpieczeństwa 28 grudnia 2018 r. Rosyjskie MSZ ogłosiło wówczas, że Amerykanina zatrzymano na gorącym uczynku.

Ambasador USA w Rosji John Sullivan stwierdził, że wyrok „zaszkodzi relacjom USA i Rosji”. „Obywatel amerykański został skazany na 16 lat za przestępstwo, którego absolutnie mu nie udowodniono” – oświadczył po skazaniu Whelana.