Okazało się jednak, że sprawca nie miał nawet prawa jazdy.
Pracownik myjni rozbił luksusowy samochód
We Wrocławiu doszło do głośnego wypadku. Pracownik myjni rozbił luksusowe auto klienta. A miał tylko przestawić pojazd. Sprawca tłumaczy, że na zastawionym parkingu było za mało miejsca, by nawrócić, dlatego musiał wyjechać poza teren myjni. Przejażdżka niestety skończyła się na drzewie.