591 interwencji strażaków w całym kraju w związku z burzami, z czego 253 – na Dolnym Śląsku

Minionej doby strażacy interweniowali w całym kraju w związku z burzami 591 razy, z czego najwięcej – 253 razy – na Dolnym Śląsku; zginęła jedna osoba, dwie zostały ranne – poinformował PAP w niedzielę rano rzecznik prasowy komendanta głównego PSP st. kpt. Krzysztof Batorski.

Według Batorskiego, było też 87 interwencji na Mazowszu i 73 – na Opolszczyźnie.

Jak poinformował Batorski, wieczorem na Mazowszu nawałnica doprowadziła do tragedii; w miejscowości Baniocha w powiecie piaseczyńskim na samochód spadło drzewo, w wyniku czego zginął mężczyzna.

Ponadto, powiedział Batorski, w trakcie burz dwie osoby ucierpiały w wyniku wypadków na drodze na Dolnym Śląsku na wysokości Kobierzyc, gdy na ich samochody spadły konary. Jak podkreślił rzecznik, poszkodowani odnieśli niewielkie obrażenia.

Batorski podał ponadto, że w miejscowościach Deksyty i Weskajmy na Mazurach silny porywisty wiatr – a nie trąba powietrzna, jak dotąd informowano – uszkodził kilkanaście dachów na budynkach mieszkalnych i gospodarczych.

Poinformował, że od północy sytuacja w kraju “uspokajała się” i od tego czasu strażacy wyjeżdżali 12 razy. “IMGW informuje jednak, że jest drugi stopień zagrożenia wezbraniami wód na Opolszczyźnie i na Śląsku” – dodał Batorski. (PAP)