12-latka nie wróciła ze szkoły do domu. Znaleźli ją przy nasypie kolejowym, nie mogła się ruszać

 Udało się odnaleźć 12-latkę, która nie wróciła po szkole do domu w Ornontowicach pod Mikołowem na Śląsku. Po około dwóch godzinach policyjnej akcji dziewczynka została znaleziona przy nasypie kolejowym. Była wyziębiona, ale przytomna. Opowiedziała policjantom, co się stało.

Bawiła się tutaj z kolegami. Chłopcy poszli do domu, a ona schodząc upadła. Skarżyła się na bóle ciała i kończyn. Mówiła, że nie ma czucia w rękach i nogach, przez co nie była w stanie wstać i wezwać pomocy

przekazała Ewa Sikora z policji w Mikołowie.

12-latkę zabrało pogotowie. Jej stan nie zagraża życiu lub zdrowiu, ma ogólne potłuczenia.