10-letnia bohaterka ze Szczecina reanimowała noworodka

10-letnia dziewczynka uratowała życie swojemu braciszkowi. Matka urodziła dziecko w domu, jednak chłopczyk nie oddychał. Wtedy dziewczynka udzieliła mu pierwszej pomocy.

Jak informuje dziennikarka radia RMF24, do zdarzenia doszło w środę rano w Szczecinie. Ciężarna kobieta źle się poczuła. Jej 10-letnia córka, która była wtedy w domu zadzwoniła po pogotowie. Po chwili kobieta zaczęła rodzić. Chłopiec przyszedł na świat przed przyjazdem karetki, jednak jego oddech nie był wyczuwalny.

Siostra przystąpiła więc do udzielania pierwszej pomocy. Reanimowała 10-latka tak długo, dopóki w domu nie pojawili się ratownicy medyczni. Matka i noworodek zostali natychmiast przewiezieni do szpitala. Dziecko urodziło się w 29. tygodniu ciąży, jednak lekarze uważają, że jego stan jest stabilny. Reanimacja uratowała mu życie.

Policjantom udało dowiedzieć się od dziewczynki, że zasady udzielania pierwszej pomocy i reanimacji poznała w szkole.

Źródło: RMF24