Ze sklepu w którym pracował ukradł towar wart blisko 30.000 zł.
Za kradzież artykułów alkoholowych odpowie 25-letni mieszkaniec Nowego Dworu Mazowieckiego, którego zatrzymali patrolowcy z komendy powiatowej. Mężczyzna, pracując w jednym z marketów na terenie miasta, kradł z magazynu luksusowe alkohole. Następnie sprzedawał te przedmioty na portalu społecznościowym.
Wartość strat z tytułu tych kradzieży wyniosła blisko 30.000 zł. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci Wydziału Prewencji nowodworskiej komendy otrzymali informację, że w jednym z marketów na terenie miasta dochodziło do kradzieży wyrobów alkoholowych. Miał się ich dopuścić były już pracownik tej placówki. Kiedy mężczyzna w piątkowe popołudnie pojawił się w sklepie został ujęty.
Patrolowcy zatrzymali 25-latka, który mógł mieć związek z tymi zdarzeniami. Następnie funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna w okresie od marca do września tego roku, kradł z marketu, w którym pracował ekskluzywne alkohole. Po zakończonej pracy wynosił je ze sklepowego zaplecza w plecaku, a następnie sprzedawał te przedmioty na jednym z portali społecznościowych.
Wartość strat oszacowana przez sklep, wyniosła łącznie blisko 30.000 zł. Podczas przeszukania policjanci znaleźli i zabezpieczyli w pomieszczeniach zajmowanych przez 25-latka kolejne butelki z alkoholami, których nie zdążył jeszcze sprzedać.
Mężczyzna trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych w nowodworskiej komendzie. Policjanci Wydziału Dochodzeniowo- Śledczego, po zgromadzeniu materiału dowodowego, przedstawili 25-latkowi zarzut kradzieży na kwotę blisko 30.000 zł. Nowodworzanin do wszystkiego się przyznał.
Teraz, zgodnie z kodeksem karnym, za kradzież grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.