Z wulkanu na La Palmie wypływają kolejne strumienie lawy. Budynki na La Palmie stają w ogniu.

Zakończenie erupcji wulkanu Cumbre Vieja na La Palmie nie nastąpi szybko – wskazują wulkanolodzy. Tylko w ciągu ostatniej doby w jego okolicach zanotowano blisko 50 trzęsień ziemi.

Lokalne władze przekazały, że do Oceanu Atlantyckiego zbliża się kolejny strumień magmy. W związku ze spodziewaną emisją toksycznych gazów, kiedy lawa zetknie się z wodą, kanaryjskie służby zapowiedziały konieczność ewakuacji kolejnych miejscowości. Do tej pory wyspę opuściło łącznie już ponad 7 tysięcy mieszkańców.

Od 19 września, czyli od rozpoczęcia erupcji wulkanu Cumbre Vieja, lawa zniszczyła ponad dwa tysiące budynków. Zniszczenia obejmują zasięg 742 hektarów.

Lokalne media podają, że na wyspie panuje chaos. Część dróg w południowo-zachodniej La Palmy jest nieprzejezdnych, a na lotnisku większość lotów jest opóźnionych lub odwołanych. Dodatkowy problem stanowią turyści, którzy lekkomyślnie zbliżają się do miejsc, gdzie płynie lawa.