Wypadek awionetki niedaleko Warszawy. Maszyna odwróciła się i uderzyła o ziemię

W miejscowości Gassy koło Konstancina-Jeziorny doszło do wypadku awionetki. Mężczyzna pilotujący maszynę nie ucierpiał, wyszedł z samolotu o własnych siłach.

Jak poinformowała policja z Piaseczna, około godziny 12 w niedzielę pilot awionetki podczas podchodzenia do lądowania na lotnisku prywatnego aeroklubu stracił panowanie nad maszyną. Samolot obrócił się i uderzył o ziemię.

Bezpośrednią przyczyną utraty kontroli nad awionetką miał być silny podmuch wiatru, ale jak poinformował Jarosław Sawicki z policji w Piasecznie, oceni to wezwana na miejsce Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.