Wymowne milczenie Roberta Lewandowskiego

 Piłkarska reprezentacja Polski przegrała na wyjeździe z Włochami 0:2 w ramach piątej kolejki fazy grupowej Ligi Narodów. Biało-czerwoni zagrali bardzo słabo, a dwubramkowa porażka to najniższy wymiar kary. Daleki od optymizmu był po meczu kapitan reprezentacji Polski, Robert Lewandowski

Nie jesteśmy drużyną, która może grać na równi z Włochami. Taktycznie wypadliśmy dziś bardzo słabo. Nie funkcjonowało praktycznie nic. Ani w ofensywie, ani w defensywie

powiedział piłkarz Bayernu Monachium w rozmowie z reporterem TVP Sport, Jackiem Kurowskim.

Chwilę później w odpowiedzi na pytanie dziennikarza o plan taktyczny na mecz z Włochami, Robert Lewandowski wymownie milczał. Cisza trwała 9 sekund. Dopiero po dłuższym namyśle odpowiedział.  

Przygotowując się do tego meczu, wiedzieliśmy, że powinniśmy spróbować zaatakować, utrzymać się przy piłce. Ale co innego teoria, a co innego praktyka. Na pewno przed nami dużo rzeczy do poprawy

powiedział kapitan reprezentacji Polski.

Polacy spadli w tabeli grupy A1 na trzecie miejsce. Początek ostatniego meczu biało-czerwonych w fazie grupowej Ligi Narodów, w środę, 18 listopada, o 20:45. Rywalem na Stadionie Śląskim będzie reprezentacja Holandii.