Wyciek ściśle tajnych dokumentów z amerykańskich agencji dotyczących wojny na Ukrainie: groźba dla bezpieczeństwa narodowego USA?

W ostatnim czasie świat obiegła informacja o wycieku ponad stu ściśle tajnych dokumentów różnych amerykańskich agencji do mediów społecznościowych, w tym na forach dyskusyjnych gry Minecraft w serwisie Discord.

Według doniesień „Wall Street Journal”, dokumenty te dotyczą wojny na Ukrainie i zawierają wysoce wrażliwe dane, m.in. lokalizację systemów obrony powietrznej, stan zasobów amunicji, harmonogramy lotów zwiadowczych USA nad Morzem Czarnym, informacje o sprzedaży amunicji przez południowokoreańskie firmy, a także dane dotyczące szefów Mossadu.

Dokumenty te były oznaczone klauzulą „ściśle tajne” i wydawały się pochodzić z Agencji Wywiadu Obronnego (DIA) i Kolegium Połączonych Szefów Sztabów. Jednakże, większość z nich nie została oficjalnie potwierdzona jako autentyczne. Część dokumentów została opublikowana na początku marca, a najwcześniejsze pochodziły ze stycznia.

 

Warto zauważyć, że niektóre zdjęcia dokumentów zostały zmodyfikowane, najprawdopodobniej przez źródła rosyjskie, w celu pomniejszenia podanej skali rosyjskich strat i zawyżenia strat Kijowa. Pierwotne wersje dokumentów mówiły o 16-17,5 tys. zabitych ukraińskich żołnierzach, podczas gdy rosyjskich – 35,5-43,5 tys.

Jednakże, zanim te informacje zostały zmodyfikowane, zostały już szeroko rozpowszechnione w Internecie. Jak donosi „New York Times”, Pentagon prowadzi już dochodzenie w sprawie przecieku, a szef Pentagonu Lloyd Austin i przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów gen. Mark Milley zostali już poinformowani o sprawie.

Wyciek tak wrażliwych danych jest poważnym naruszeniem bezpieczeństwa narodowego i może mieć poważne konsekwencje dla polityki zagranicznej Stanów Zjednoczonych.

Obecnie sytuacja na Ukrainie jest bardzo napięta, a wyciek takich danych może tylko pogorszyć już i tak trudną sytuację w regionie.