PolskaWrocławianka odpowie za kradzież gazu.

Wrocławianka odpowie za kradzież gazu.

W mieszkaniu 52-letniej wrocławianki policjanci ze Starego Miasta ujawnili nielegalny pobór gazu. Przy współpracy z pracownikami zakładów gazowych nielegalna instalacja została zdemontowana, a sprawczyni przestępstwa zostanie z pewnością adekwatnie ukarana. Zgodnie z prawem, kto dopuści się kradzieży, musi liczyć się z karą grzywny, ograniczenia wolności lub jej pozbawienia, nawet na okres 5 lat.

Wrocławianka odpowie za kradzież gazu.

Kradzież to zabór w celu przywłaszczenia cudzej rzeczy ruchomej, ale czy tylko dotyczy to przedmiotów? Zdecydowanie nie! Mówi o tym §5, który zawarty jest w artykule 278 Kodeksu karnego. Otóż odpowiedzialność karną można ponieść także, kradnąc prąd lub gaz.

Niestety w dalszym ciągu zdarzają się przypadki, kiedy dochodzi do tworzenia na własną rękę nielegalnej instalacji elektrycznej lub gazowej omijającej liczniki. Takie działanie może być bardzo niebezpieczne z uwagi na zagrożenie pożarowe, szczególnie w przypadku wycieku gazu z nieumiejętnie przerobionej instalcji oraz porażenie prądem przypadkowych osób. Za tego typu przestępstwo można trafić do więzienia nawet na 5 lat.

Przekonać się o tym może w krótce 52-letnia mieszkanka stolicy Dolnego Śląska, u której funkcjonariusze z komisariatu na Starym Mieście ujawnili nielegalny pobór gazu.

Policjanci w opisanym przypadku współpracowali z pracownikami zakładu gazowego, którzy w wyniku przeprowadzonej kontroli potwierdzili fakt kradzieży gazu, a nielegalne przyłącze natychmiast zlikwidowali.

Wybrane dla Ciebie