WORD-y, który wymieniają flotę, mają problem

Według obowiązujących przepisów, klasyczna egzaminacyjna “elka” powinna być wyposażona jedynie w ABS i ogrzewanie tylnej siły. Skąd wziąć tak ubogie auto? Problem ma większość WORD-ów. Już teraz ich auta posiadają system wspomagania ruszania pod górę, dlatego w pewnym sensie naginają obowiązujące wytyczne. – Nie wyobrażam sobie, żeby dyrektor placówki, wymieniając flotę, zamawiał samochody tylko do egzaminowania – mówi Sławomir Malinowski z WORD w Warszawie.