Trwają poszukiwania dwuletniego Julena, który 9 dni temu wpadł do szybu wiertniczego. Władze mają nadzieję wydobyć go żywego

Międzynarodowa grupa ratunkowa nadal stara się dostać do chłopca, który 13 stycznia wpadł do szybu wiertniczego pod Malagą. Ratownicy korzystają ze sprzętu używanego do budowy dróg.
Julen wpadł do szybu na terenie należącym do jego rodziny. Według doniesień, otwór nie był odpowiednio oznaczony i zabezpieczony.
Jeszcze 19 stycznia władze wyraziły nadzieję, że chłopiec nadal żyje.