PolskaWłamał się do samochodu, zdemontował obudowę stacyjki żeby uruchomić silnik na kable i zasnął.

Włamał się do samochodu, zdemontował obudowę stacyjki żeby uruchomić silnik na kable i zasnął.

W Łebie 34-latek włamał się do forda transit, zdemontował obudowę stacyjki i wyciągnął kable, żeby odpalić auto. Odjechać nie zdołał, bo został ujęty przez właściciela samochodu.

Włamał się do samochodu, zdemontował obudowę stacyjki żeby uruchomić silnik na kable i zasnął.

Był pijany, bo tego samego dnia nad ranem dwukrotnie włamał się do lokalu gastronomicznego i ukradł wódkę, którą się uraczył. Upojenie alkoholowe spowodowało, że zasnął za kierownicą forda. Na dodatek okazało się, że jest poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności.

W niedzielę po południu policjanci z Łeby interweniowali przy wejściu na plażę, gdzie został ujęty pijany mężczyzna, który próbował dokonać kradzieży zaparkowanego tam forda transit o wartości 30 tysięcy złotych. Ujął go właściciel auta, wracający tam po zakończonej pracy, jaką wykonywał w tej okolicy. Gdy zauważył w swoim samochodzie wyłamaną szybę w drzwiach kierowcy, zdemontowaną obudowę stacyjki, zwisające kable i … śpiącego intruza z głową opartą o kierownicę, zadzwonił na numer alarmowy. Skierowani na miejsce policjanci wylegitymowali wskazanego mężczyznę, którym okazał się 34-letni mieszkaniec gminy Nowa Wieś Lęborska, poszukiwany do odbycia ponad czterech miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwo zniszczenia mienia. Badanie alkotestem wykazało obecność ponad 1,5 promila alkoholu w jego organizmie. Mundurowi zatrzymali go i osadzili w policyjnej celi. Policjanci ustalili też, że tego samego dnia w godzinach porannych ten sam mężczyzna dwukrotnie włamał się do punktu handlowo – usługowego w Łebie, skąd wyniósł 23 butelki z wódką, powodując straty w wysokości ponad 300 złotych. Pokrzywdzony tym przestępstwem właściciel lokalu nie zgłaszał tego wcześniej, bo po pierwszym włamaniu dotarł do złodzieja i odebrał mu część skradzionego alkoholu. Nie przypuszczał, że ten po kilku godzinach zrobi to ponownie w tym samym celu.

Wczoraj 34-latek usłyszał trzy zarzuty: dwa dotyczące kradzieży z włamaniem oraz usiłowania dokonania tego przestępstwa. Przestępstwo kradzieży z włamaniem jest zagrożone karą 10 lat pozbawienia wolności. Dziś 34-latek, który ma do odsiadki wyrok za zniszczenie mienia, zostanie przewieziony konwojem do zakładu karnego.

Wybrane dla Ciebie