Wielkanocne śniadanie u strażaków ze Szczecina

Niestety nie wszyscy mogli zjeść wielkanocne śniadanie w rodzinnym gronie. Strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 5 w Szczecinie pełnili w tym czasie służbę. Miłosz Serafin przyznał, że to nie pierwsze jego święta na dyżurze. – Podejmując się służby trzeba być tego świadomym – przyznał strażak. 

Strażacy zgromadzili się przy wspólnym stole i złożyli sobie wzajemnie życzenia wielkanocne.