W zgliszczach domu w Szczyrku znaleźli ciała ośmiu osób

W domu w Szczyrku doszło wieczorem do wybuchu gazu. Budynek uległ całkowitemu zniszczeniu. Ratownicy poinformowali o odnalezieniu ciał ośmiu ofiar, w tym czworga dzieci.

Liczba ofiar wydaje się wyczerpana. To cztery osoby dorosłe i czworo dzieci

podsumował wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.

Od początku przypuszczano, że w chwili wybuchu w domu mogło być osiem osób. Strażacy nadal odgruzowują teren ręcznie, nie mając pewności, czy ofiar nie jest więcej. W okolicy prowadzono roboty budowlane, ktoś mógł być w piwnicy.

Będziemy penetrować teren do ostatniej cegły przy gruncie

zapowiedział komendant śląskiej straży pożarnej Jacek Kleszczewski.

Przyczyny zdarzenia nie są jeszcze znane. Artur Michniewicz z Polskiej Spółki Gazownictwa powiedział wcześniej, że prawdopodobnie do wybuchu doszło wskutek przewiercenia znajdującego się w budynku gazociągu podczas robót wykonywanych przez firmę zewnętrzną.

Prokuratura w Bielsku-Białej wszczęła dochodzenie w sprawie wybuchu.