Czy w Sosnowcu powstanie pierwszy w Polsce zadaszony stok narciarski?

Samorząd Sosnowca przeanalizuje możliwość zadaszenia stoku narciarskiego na Górce Środulskiej – poinformował w niedzielę prezydent tego miasta Arkadiusz Chęciński. Jak uściślił, chodzi o zbadanie sensowności budowy pierwszego w kraju stoku pod dachem.

Górka Środulska to usypane w latach 2002-2005 sztuczne wzniesienie o wysokości względnej ok. 50 metrów. Powstało jako część Parku Środulskiego, utworzonego w dzielnicy Środula w miejscu b. Państwowego Gospodarstwa Rolnego – z wykorzystaniem materiału z likwidacji hałdy b. kopalni Sosnowiec. Zabudowano na nim wyciągi orczykowe; najdłuższa trasa ma ok. 450 metrów.

 

W ostatnich dniach miejski zarządca stoku sygnalizował działania na rzecz jego uruchomienia po ew. poluzowaniu pandemicznych obostrzeń. W niedzielę wieczorem prezydent Sosnowca poinformował natomiast na swoim facebookowym profilu, że miasto jest “w przededniu podpisania umowy z firmą na opracowanie wstępnego studium wykonalności budowy zadaszonego stoku”.

 

“Rozważamy zadaszenie stoku narciarskiego na Górce Środulskiej, a w zasadzie budowę stoku pod dachem. Sytuacja nie jest prosta, bo takiego obiektu w Polsce po prostu nie ma, więc i kwoty to na razie bardzo szerokie szacunki. Dlatego chcemy sprawdzić to, o czym mówi się od lat” – zasygnalizował Chęciński.

 

“Opracowanie, jakie otrzymamy pokaże, czy taka inwestycja w ogóle ma sens, ile może kosztować, jakie mogą być źródła finansowania i jakie koszty musielibyśmy ponieść” – wskazał prezydent miasta.

 

Uściślił, że prace studium będą opierały się na trzech wariantach. Podstawowy ma obejmować budowę obiektu wraz z wyciągiem, armatkami i osprzętem, serwisem, miejscami parkingowymi i małą gastronomią. Pozostałe warianty są bardziej rozbudowane, obejmują więcej atrakcji.

 

“Zaznaczam, że to na razie sondowanie rynku i sprawdzanie, czy w ogóle i kiedy taka inwestycja miałaby sens. Nie da się ukryć, że razem z ogrodem jordanowskim, parkiem, halą sportową, lodowiskiem i stadionem, mielibyśmy obiekt już nie na skalę krajową, ale europejską. Na razie jednak sprawdźmy, jak to może wyglądać. Wiosną lub latem poznamy odpowiedź” – dodał Chęciński.

 

Miasto w ostatnich latach systematycznie rozbudowuje infrastrukturę w rejonie Górki Środulskiej. W poprzednich latach m.in. modernizowało parkowe alejki, zbudowało siłownię plenerową oraz strefę street workout wraz z przestrzenią kulturalno-gastronomiczną, a także ogród jordanowski. Ostatnio zamówiło też trzy obiekty Zagłębiowskiego Parku Sportowego.

 

Pod tą nazwą kryje się kompleks sportowy powstający na 17,6 ha nieużytków w rejonie ul. Zaruskiego. Kompleks obejmie stadion piłkarski na ok. 12 tys. widzów (z możliwością rozbudowy do blisko 15 tys.), lodowisko na ok. 2,5 tys. miejsc, halę sportową na 3 tys. miejsc i infrastrukturę rekreacyjną.

 

Jako pierwsza, we wrześniu 2019 r., ruszyła budowa stadionu. Inwestycja ta ma powstać do maja 2022 r. Podobny termin ma podpisana w październiku ub. roku umowa na lodowisko. Wcześniej, we wrześniu 2021 r., gotowa ma być zamówiona we wrześniu 2019 r. hala, jednak cała towarzysząca infrastruktura, jak drogi czy parkingi, powstanie wraz z dwiema pozostałymi inwestycjami.

 

Wszystkie inwestycje realizuje wyłonione w kolejnych przetargach Bielskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego. Umowa na stadion jest warta 147,9 mln zł brutto, hala 66,4 mln zł brutto, a lodowisko – 64,9 mln zł brutto.

 

Sosnowiecki samorząd, ogłaszając kolejne przetargi na budowę Zagłębiowskiego Parku Sportowego, dysponował już kompletnym projektem, przygotowanym na podstawie umowy z 2016 r. przez biuro JSK Architekci. Budowę nowych obiektów założono w strategii rozwoju miasta już w 2007 r.

 

autor: Mateusz Babak