PolitykaW Sejmie o projekcie zaostrzającym prawo aborcyjne. KO i Lewica chcą odrzucenia, PiS – skierowania do komisji

W Sejmie o projekcie zaostrzającym prawo aborcyjne. KO i Lewica chcą odrzucenia, PiS – skierowania do komisji

W Sejmie odbyło się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu zaostrzającego prawo aborcyjne. W czasie debaty prezentowała go przedstawicielka komitetu inicjatywy ustawodawczej Kaja Godek. PiS wniosło o skierowanie projektu do Komisji Zdrowia, Lewica i Koalicja Obywatelska wnioskowały o jego odrzucenie.

W Sejmie o projekcie zaostrzającym prawo aborcyjne. KO i Lewica chcą odrzucenia, PiS – skierowania do komisji

Bolesław Piecha z PiS podkreślił w Sejmie, że kwestia proponowana w projekcie wymaga omówienia i dyskusji.

– Prywatnie życzę sobie, żeby tym razem komisja nie była słynną sejmową zamrażarką – stwierdził Piecha.

Kandydatka KO na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska powiedziała, że projektem zajęto się teraz dlatego, że z powodu epidemii koronawirusa nie można protestować.

– Ja wiem, że teraz nie możemy wyjść na ulicę, więc zostawcie ustawę. Dbajcie o to, aby prawa kobiet były realizowane – mówiła Kidawa-Błońska.

Magdalena Biejat z Lewicy nazwała projekt “bezdusznym i barbarzyńskim”. Podkreśliła, że większość społeczeństwa jest przeciwna zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej.

– To, że dziś każecie nam się tym zajmować jest szczytem hipokryzji i cynizmu. Jako opozycja musimy się wypowiedzieć, choć uważamy, że to najmniej stosowny moment do debaty nad tak ważnym i złożonym tematem, jakim są prawa reprodukcyjne – zaznaczyła Biejat.

Zdaniem Agnieszki Ścigaj z Koalicji Polskiej PSL-Kukiz 15′ projekt jest “marchewką dla środowisk katolickich” przed zbliżającymi się wyborami.

W czwartek (16.04) posłowie zdecydują, czy projekt zostanie skierowany do sejmowej Komisji Zdrowia.

Wybrane dla Ciebie