W Mosinie skarżą się na wilki, burmistrz postanowił je odłowić. “To niedopuszczalne”

Mosina (woj. lubuskie). Wilków jest coraz więcej i nikt nad nimi nie panuje – skarżą się mieszkańcy Mosiny. Szacuje się, że w lubuskich lasach może być ich nawet kilkadziesiąt, chociaż nikt takiego rejestru nie prowadzi. Kiedy dwa lub trzy wilki zaczęły podchodzić pod domy mieszkańców, burmistrz pobliskiej Witnicy postanowił problem rozwiązać i wilki odłowić.

– Wyeliminowane byłyby te, które uczą inne wilki podchodzenia do domostw. Dla wilka naturalny jest strach przed człowiekiem. A tu, kiedy takiego strachu nie ma, należy uznać, że te osobniki odstają od całej populacji – powiedział Paweł Łopatka, zastępca burmistrza miasta i gminy Witnica.

– Mamy tu do czynienia z gatunkiem podlegającym ścisłej ochronie. Wszelkie pomysły o translokowaniu zwierząt z ich naturalnych miejsc występowania są niedopuszczalne – powiedziała Ewa Zgrabczyńska, dyrektor ogrodu zoologicznego w Poznaniu.