Uczestnik marszu narodowców we Wrocławiu oskarżony o propagowanie faszyzmu

Wrocławska prokuratura postawiła jednemu z uczestników marszu narodowców 11 listopada. Śledczy podejrzewają Romana Z. o publiczne propagowanie faszystowskiego ustroju państwa oraz nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych, rasowych i etnicznych. Wobec mężczyzny nie zastosowano środków zapobiegawczych. Marsz z okazji stulecia odzyskania niepodległości, który 11 listopada przeszedł ulicami Wrocławia, zorganizowali były ksiądz Jacek Międlar i Piotr Rybak. Po dotarciu na Rynek – decyzją urzędującego wówczas prezydenta Rafała Dutkiewicza – został on rozwiązany.

Prokuratura Rejonowa dla Wrocławia Stare Miasto prowadzi postępowanie przeciwko Romanowi Z. podejrzanemu o publiczne propagowanie faszystowskiego ustroju państwa oraz o nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych, rasowych i etnicznych. Zarzuty zostały przedstawione tylko Romanowi Z. W toku postępowania nie zastosowano środków zapobiegawczych

poinformowała Małgorzata Klaus, z Prokuratury Rejonowej we Wrocławiu.