– Rafał B. stoi pod zarzutem założenia i kierowania zorganizowaną grupą przestępcza, powoływania się na wpływy, przyjęcia prawie 5 mln złotych łapówki, a także prania brudnych pieniędzy – tłumaczył Tomasz Tadla z Prokuratury Krajowej w Katowicach
Obrońcy Baniaka zapowiadają złożenie zażalenia.
– Przyjmujemy z dużym rozczarowaniem decyzję sadu. To nie jest dobra decyzja – ocenił Maciej Zaborowski, obrońca Rafała Baniaka.