Trzy psy zaatakowały w Łodzi biegacza. Z pomocą przyszedł przechodzień

W niedzielę (02.02) rano trzy psy zaatakowały w Łodzi biegacza. Z pomocą ruszyli mu przypadkowi świadkowie. Zaatakowany mężczyzna z ranami nóg trafił do szpitala, a sprawę bada policja.

Z odległości 100 metrów zobaczyłem, że pan trzyma się kurczowo drzewa, a psy go atakują i gryzą. Znalazłem kij, te wszystkie psy całą agresją przeniosły na mnie. Kij się złamał, więc miałem lepsze pole do działania. Jednego psa uderzyłem w głowę i one uciekły

opisywał zdarzenie przechodzień Łukasz Klimaszewski.

Psy te zaatakowały biegacza, pogryzły go w rejonie nóg. Doznał uszkodzeń ciała – łydek, podudzi. Stan mężczyzny był na tyle poważny, że konieczne było wezwanie karetki pogotowia. Każda osoba, która była w tym miejscu, może wie coś na temat właścicieli, widziała jak ktoś te psy po zdarzeniu zabierał, proszona jest o kontakt z nami, najbliższą jednostką policji

stwierdził Marcin Fiedukowicz z policji w Łodzi.