Tragiczna strzelanina na przyjęciu urodzinowym w Alabamie: wezwania do reformy kontroli broni stają się coraz głośniejsze

Według Gun Violence Archive, strzelanina jest ostatnią z serii masowych strzelanin w Stanach Zjednoczonych w tym roku, z ponad 160 incydentami, w wyniku których zginęły cztery lub więcej osób.

Małe wiejskie miasteczko Dadeville, liczące około 3200 mieszkańców, nie jest przyzwyczajone do takiej przemocy. Incydent sprawił, że wielu rodziców szukało informacji o swoich dzieciach, z których niektóre wciąż zaginęły 12 godzin po strzelaninie.

Wśród ofiar był Phil Dowdell, licealista i znany sportowiec. Jego babcia potwierdziła jego śmierć lokalnym mediom. Dowdell był w ostatniej klasie liceum i uczęszczał na Jacksonville State University na stypendium piłkarskim.

Oczekuje się, że dochodzenie w sprawie strzelaniny będzie długie i skomplikowane, według sierżanta Jeremy’ego Burketta ze stanowej agencji ścigania. Obecnie nie jest jasne, w jaki sposób zakończyła się strzelanina ani czy podejrzany nie żyje lub jest w areszcie.

W odpowiedzi na strzelaninę prezydent Joe Biden po raz kolejny wezwał do zaostrzenia przepisów dotyczących kontroli broni. W oświadczeniu wydanym przez Biały Dom Biden zakwestionował stan narodu, w którym dzieci nie mogą bez strachu uczestniczyć w przyjęciu urodzinowym.

Incydent w Dadeville jest ostatnim z serii masowych strzelanin, które wstrząsnęły Stanami Zjednoczonymi. Podczas gdy wielu Amerykanów domaga się reformy kontroli posiadania broni, inni domagają się prawa do noszenia broni na mocy Drugiej Poprawki do Konstytucji Stanów Zjednoczonych.

Alabama znana jest z ochrony prawa obywateli do noszenia broni, a kondolencje gubernator Kay Ivey dla rodzin ofiar spotkały się z krytyką w mediach społecznościowych ze strony zwolenników reformy kontroli broni. Ivey jest zdecydowanym zwolennikiem Drugiej Poprawki iw zeszłym roku podpisał ustawę znoszącą wymóg posiadania pozwolenia na noszenie ukrytej broni w miejscach publicznych.