Tona marchewek leży przed francuskim ministerstwem zdrowia. Protest handlarzy tytoniu

Handlarze tytoniu z Francji nie są zadowoleni z planowanych podwyżek cen za papierosy. Swój sprzeciw wyrazili wysypując tonę marchewek przed wejściem do ministerstwa zdrowia.

Francuzi za paczkę papierosów płacą obecnie co najmniej kwotę 7 euro. Rząd planuje, by podnieść tę cenę do 10 euro. Takie zamiary nie podobają się handlarzom tytoniu.

Skąd pomysł na marchewkę? Zapewne nie chodzi tutaj o zdrowie. Symbol marchewki można w tej sytuacji tłumaczyć na dwa sposoby. 

Przed sklepami, w których można we Francji zakupić papierosy, wiszą szyldy z charakterystycznym logo, który swoim kształtem przypomina właśnie marchewkę.

Druga możliwa odpowiedź sięga aż do XV wieku, kiedy to Francuzi zawijali tytoń w liście wyglądające jak natka warzywa.