“To błąd, który może drogo kosztować Solidarną Polskę”. Napięcia w Zjednoczonej Prawicy

Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki powiedział w wywiadzie prasowym, że w PiS-ie zwycięża przekonanie, że trzeba „odstrzelić tych, którzy są nielojalni, psują, szkodzą i rozpychają się.” Na te słowa Zbigniew Ziobro odpowiada krytyką rzekomej nerwowości i mówi, że nierozstrzygalne konflikty rozstrzygają wybory.

– My rozsądnie stąpamy po ziemi, ale są granice kompromisu. Jeśli chodzi o wybory, to Solidarna Polska jest partią wartości. My bronimy tego, co jest związane z podstawowymi interesami naszego kraju w związku z agresją agend unijnych – stwierdził Zbigniew Ziobro, lider Solidarnej Polski.

W obozie rządowym cały czas trwa więc wewnętrzna przepychanka, a w przededniu kluczowych głosowań stawia to pod znakiem zapytania nie tylko ewentualną reelekcje Adama Glapińskiego, ale też przyszłość Izby Dyscyplinarnej i środków z KPO. Premier Mateusz Morawiecki zapewnił, że rozmowy z Komisją Europejską oraz z koalicjantami z Solidarnej Polski „są na etapie zaawansowany”.

– Prowadzimy bardzo zdecydowaną politykę wobec Unii Europejskiej i będziemy ją prowadzić, natomiast Solidarna Polska chce się jakoś wyróżnić i nas przelicytować, a to błąd, który może ją drogo kosztować – przestrzegł wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.