Grupa turystów idących drogą prowadzącą nad Morskie Oko zauważyła, że w jednym z pojazdów tam zaparkowanych zamknięty jest pies. Zwierzę uwolnili policjanci i strażnicy parku. Jak podkreślają przedstawiciele Tatrzańskiego Parku Narodowego, gdyby nikt nie zareagował, to pies byłby zamknięty w rozgrzanym pojeździe przez co najmniej pięć godzin.