Nowosolscy policjanci pomagają bezdomnym, którzy znajdują się w okolicznościach zagrażających ich życiu i zdrowiu. Noce, podczas których temperatura spada poniżej zera, osoby nie mające się gdzie schronić, mogą spędzić w noclegowniach.
zima-zła
Orkan Fryderyka przeszedł przez Niemcy. Zginęło pięć osób, a wichura pozostawiła po sobie poważne zniszczenia.
Podczas wspólnego patrolu, policjant i strażak na osiedlu Wojciechowice zauważyli w jednym z garaży mężczyznę, który posiadał objawy wychłodzenia organizmu. Temperatura ciała mężczyzny miała niecałe 33 stopnie Celsjusza. Trafił do szpitala.
Na skrzyżowaniu w Ozorkowie w województwie łódzkim zderzyły się autobus, ciężarówka i samochód osobowy. 10 osób zostało rannych.
O godz. 6 rano bez prądu pozostawało 29 178 odbiorców, najwięcej w województwie wielkopolskim - podało w piątek Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. W ciągu ostatniej doby strażacy interweniowali 673 razy...
Na ulice Warszawy wyjechały 164 posypywarki. Choć doszło do pogorszenia pogody, a na drogach jest ślisko, mieszkańcy stolicy są generalnie zadowoleni, że spadł śnieg.
Minionej nocy przez teren województwa dolnośląskiego przeszedł orkan Fryderyka, który w wielu miejscach spowodował zniszczenia. Podczas wichury dolnośląscy policjanci podejmowali działania mające na celu zapobieżenie lub maksymalne ograniczenie jej negatywnych skutków. Funkcjonariusze interweniowali, niosąc pomoc łącznie na terenie pięciu powiatów.
Czujność i troska o dobro nie tylko drugiego człowieka, ale także zwierząt, spowodowała, że I Zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji w Olsztynie mł. insp. Arkadiusz Sylwestrzak przyczynił się do uratowania przymarzniętego do tafli lodu łabędzia. Komendant jadąc do pracy drogą krajową nr 53, na wysokości m. Trękusek, dostrzegł znajdującą się w...
Na Saharę dotarła zima. W rejonie algierskiego miasta Ain Sefra spadło ponad 30 cm śniegu. W ciągu ostatnich 37 lat takie zjawisko zarejestrowano w tym rejonie jedynie 4 razy. Ci, którzy chcieli zobaczyć to nietypowe zjawisko, musieli się śpieszyć - śnieg, który spadł rano, zaczął topnieć już popołudniu.
Plaża i lodowisko to raczej dwa wykluczające się wyrazy. Inaczej jednak wygląda to w miejscowości York w północno-wschodniej części Stanów Zjednoczonych, gdzie u wybrzeży zamarzł Ocean Atlantycki. Za sprawą rekordowych mrozów można było tam pojeździć nawet na… łyżwach.