Tłusty Czwartek to wyjątkowy dzień w kalendarzu wielu Polaków, kiedy tradycyjnie pozwalamy sobie na słodkie łakocie, a przede wszystkim na pączki. W tym roku, podczas gdy miliony tych słodkości znikają ze stołów, warto zastanowić się, jak cieszyć się nimi bez negatywnych konsekwencji dla zdrowia.
tłusty-czwartek
Tłusty czwartek jest symbolem końca karnawału, to dzień w którym Polacy zajadają się pączkami. Przed jedną z popularnych warszawskich cukierni ustawiła się długa kolejka. Niektórzy oczekujący na otwarcie cukierni przyszli na miejsce już po godzinie 4.
Tłusty czwartek to jeden z najbardziej wyczekiwanych dni w roku przez miłośników słodkości. To dzień, w którym możemy sobie pozwolić na nieco więcej niż zwykle i zjeść pączka (a nawet kilka) bez wyrzutów sumienia. W Polsce tłusty czwartek obchodzony jest w ostatni czwartek przed Wielkim Postem, czyli około sześć tygodni...
Zwyczaj jedzenia pączków w tłusty czwartek w Polsce sięga XVII wieku. W normalny dzień przeciętna piekarnia sprzedaje około 500 pączków, a w tłusty czwartek - nawet 30 tysięcy. Według tradycji, jeśli nie zjemy tego dnia choć jednego pączka, to nie będzie nam się wiodło do końca roku.
Zwyczaj jedzenia pączków w tłusty czwartek w Polsce sięga XVII wieku. W normalny dzień przeciętna piekarnia sprzedaje około 500 pączków, a w tłusty czwartek - nawet 30 tysięcy. Według tradycji, jeśli nie zjemy tego dnia choć jednego pączka, to nie będzie nam się wiodło do końca roku.
W tłusty czwartek Polacy zjedzą ok. 7 tys. pączków - wynika z opublikowanych w środę wyliczeń Banku BNP Paribas. Do przygotowania ciasta drożdżowego, w piekarniach, cukierniach i domach zostanie zużyte łącznie ok. 2,5 tysiąca ton mąki pszennej, 500 ton cukru, 500 ton masła, 1,3 mln litrów mleka oraz około 25...
Purcle, amoniaczki, całuski pszczelowolskie to smakołyki z listy regionalnych produktów dostępnych na portalu DANE.gov.pl. Jeśli „zwykłe” pączki wam się przejadły, przed Tłustym Czwartkiem można poszukać słodkiej alternatywy - zachęca resort cyfryzacji.
Zwyczaj jedzenia pączków w tłusty czwartek w Polsce sięga XVII wieku. W normalny dzień przeciętna piekarnia sprzedaje około 500 pączków, a w tłusty czwartek - nawet 30 tysięcy. Według tradycji, jeśli nie zjemy tego dnia choć jednego pączka, to nie będzie nam się wiodło do końca roku.
Polska tradycja tłustego czwartku dotarła aż za Pacyfik. Amerykańskie miasto South Bend w stanie Indiana również postanowiło ustanowić swój dzień łasuchów. 13 lutego lokalne piekarnie sprzedają wypełnione rozmaitymi nadzieniami smakołyki reklamując je jako polski przysmak. Mieszkańcy miasta w długich kolejkach czekają, aby dostać swoje "poonch-kee".
Zwyczaj jedzenia pączków w tłusty czwartek w Polsce sięga XVII wieku. W normalny dzień przeciętna piekarnia sprzedaje około 500 pączków, a w tłusty czwartek - nawet 30 tysięcy. Według tradycji, jeśli nie zjemy tego dnia choć jednego pączka, to nie będzie nam się wiodło do końca roku.