Rosyjskie służby zajmujące się gaszeniem pożarów z powietrza zmagaja się z ogromnymi pożarami lasów na Syberii. Ma w tym pomóc program budowania komórek burzowych przy pomocy samolotu i programu komputerowego. Dzięki niemu udało się już ugasić osiem pożarów w rejonie Irkucka.
syberia
Prezydent Rosji Władimir Putin zadysponował wojsko do walki z pożarami lasów, które szaleją na Syberii. Ogień objął już teren o powierzchni prawie 3 mln hektarów, czyli obszar porównywalny z wielkością Belgii. Jak twierdzą eksperci, w najbliższym czasie nie uda się zapanować nad ogniem.
Co najmniej 25 osób zginęło w wyniku powodzi, która dotknęła obwód irkucki na Syberii. Służby ratunkowe ewakuowały kilkaset osób. Zdaniem agencji TASS powodzią dotkniętych zostało około 11 tys. domów i ponad 42 tys. osób.
Setki mieszkańców miejscowości Tulun w regionie irkuckim na Syberii zostało ewakuowanych po przyjściu kolejnej fali powodziowej. Region zmaga się z powodziami od początku czerwca. Od tego czasu zginęło już 25 osób. Meteorolodzy zapowiadają kolejne opady, co spowoduje dalszy wzrost poziomu rzek.
Na Syberii płonie ponad 1,6 miliona hektarów lasu. Według rosyjskiej Służby Ochrony Lasów, najgorsza sytuacja panuje w okolicy Krasnojarska, Irkucka, Buriacji i w Kraju Zabajkalskim.