Wodzisław Śląski. Konie były chore i poranione, jednemu zwierzęciu skóra odchodziła od mięsa, krowy topiły się w odchodach, wyliczają przedstawiciele organizacji prozwierzęcych, którzy interweniowali w jednym z gospodarstw na Śląsku.
Wodzisław Śląski. Konie były chore i poranione, jednemu zwierzęciu skóra odchodziła od mięsa, krowy topiły się w odchodach, wyliczają przedstawiciele organizacji prozwierzęcych, którzy interweniowali w jednym z gospodarstw na Śląsku.