Kobieta przyszła na mszę do jednego z sopockich kościołów z 2,5-letnią córeczką. Będący na miejscu 59-letni mężczyzna powiedział jej, że nie powinna wchodzić do świątyni, ponieważ jej dziecko ma ciemną karnację. Po usłyszeniu słów, że „czarna nie wchodzi”, kobieta wezwała policję.